Pośpiech, brak czasu to wszystko wpływa na nas negatywnie. Dodatkowy stres i nerwy, a my zapominamy o własnych potrzebach. Nigdy nie wiadomo, w którym momencie przyjdzie chwila gdy zaczniemy o siebie dbać. Szybka kąpiel, a następnie suszenie włosów. Czy to właściwa praktyka? Czy suszenie, a często nawet prostowanie jest dobre dla naszej fryzury?
Suszenie i prostowanie
W momencie, gdy chcemy wyglądać idealnie na nic nie zwracamy uwagi, suszenie włosów, a następnie próba wyprostowania są na porządku dziennym. Warto dobrze się zastanowić, jak w prawidłowy sposób wykorzystać suszarkę oraz prostownicę, aby nasze włosy nie uległy zniszczeniu.
Gorące powietrze to najgorszy wróg naszych włosów. Czasem bywają w życiu momenty, że nie możemy z niej zrezygnować, przed całkowitą degradacją naszej fryzury ochroni nas kilka podstawowych reguł. Dzięki ich zachowaniu będziemy mieć pewność, że włosy nie zostaną zniszczone. Poprawa naszego wyglądu jest niezdrowa, włosy stają się wysuszone i osłabione. A to już pierwszy krok do problemów, które mogą ciągnąć się długimi latami. Wysoka temperatura to samo zło, nadmierna łamliwość, brak blasku a także rozdwojenie końcówek, to jedne z niewielu problemów. Po tych niewłaściwych zabiegach na pewno nie doczekamy się pięknych długich włosów, końcówki będą się kruszyć.
Jak prawidłowo suszyć włosy?
Niewłaściwa praca z suszarką to zmora wielu kobiet. Pośpiech sprawia, że w kilka chwil chcemy wysuszyć całą głowę. Warto pomyśleć, że im dłuższe, tym czas na pewno się wydłuży. Niektóre osoby suszarkę używają prawie codziennie, to tak jakby uzależnienie, jednak często bywa potrzebne do funkcjonowania pomiędzy ludźmi. Co zrobić, by nasza suszarka była przyjacielem? Na początek dobrej jakości sprzęt, przydaje się także regulacja temperatury oraz funkcja jonizacji.
Kilka przydatnych kroków, dla tych małych i tych większych, którzy suszarkę potrzebują często, a nawet codziennie. Pierwszy krok to prawidłowe osuszenie ręcznikiem, by wchłonął on nadmiar wody. Nie wolno trzeć, są w tym momencie bardzo podatne na złamania. W momencie gdy sięgniemy po suszarkę powinniśmy ją ustawić na średnią temperaturę, podsuszyć włosy. Najkorzystniej jest wtedy, gdy wstępnie wysuszymy dolną partię włosów, stopniowo przechodząc ku górze. Wiele osób wykonuje bardzo chaotyczne ruchy, które nie przynoszą pożądanego efektu. Warto pamiętać, że w momencie gdy potrzebujemy uzyskać gładką taflę należy je suszyć z góry na dół, jednak jeśli interesuje nas zwiększenie objętości, nie pozostaje nam nic innego jak suszenie głową w dół. Końcowy etap to utrwalenie fryzury chłodnym powietrzem, w tym momencie łuski włosów zostają powoli domknięte, a fryzura nabiera blasku.
Bezpieczne prostowanie
Podstawy suszenia za nami, czas na prostowanie. Na pierwszy rzut oka zajęcie bardzo proste. Nic dodać nic ująć, włączyć urządzenie, odczekać chwilę, by się nagrzało i do dzieła. Psyt, widać jak się paruje. Efekt gwarantowany? Czy jest to zdrowe działanie? Po pierwsze nie ma bezpiecznego prostowania włosów. Idealny sposób nie istnieje, który uchroni naszą fryzurę nie posiadały wpływu na kondycję naszej głowy. Należy pamiętać, używanie tych urządzeń codziennie przyniesie więcej szkody niż pożytku, okazjonalna praktyka będzie rozwiązaniem na medal. Podobnie jak podczas suszenia warto dostosować się do kilku zasad, które umożliwią zminimalizować negatywny wpływ gorącego powietrza. W pierwszej kolejności warto zwrócić, czy urządzenie posiada regulację temperatury. Czasem posiadają one możliwość ustawienia niższej temperatury, która bywa dużo bezpieczniejsza. Nie wolno prostować włosów, gdy są mokre, niby lepszy efekt, jednak ulegają one spaleniu. Zatem suszarka w rękę, a następnie czas na prostownicę czy lokówkę. Działanie podobne.
Specjaliści polecają prostowanie pasmami, wcześniej jednak warto pokryć je kosmetykiem termoochronnym. Należy pamiętać, że styczność włosów z prostownicą powinna być jak najkrótsza. Kilka zasad, a efekt gwarantowany, najważniejsze jednak by nie zapomnieć o własnym bezpieczeństwie.
Czas na regenerację
Po ciężkiej batalii z gorącym powietrzem przychodzi moment na regenerację. Często wykończeniem fryzury są różne spraye nabłyszczające, lakiery czy też mgiełki, które utrwalą nasze dzieło. Warto po zakończeniu suszenia w końcówki wsmarować kilka kropel olejku, który odżywi całą strukturę włosa. Koniec dnia to czas na relaks, mycie głowy to podstawa, warto pamiętać, że na głowie posiadamy bardzo dużo chemii, która może być dla nas bardzo szkodliwa. Przed następną stylizacją włosy powinny być oczyszczone, gdyż ponowne użycie gorącego powietrza mogłaby skutkować zakażeniem
Nie zwlekajmy, ochrona włosa jest najważniejsza. Kilka chwil dłużej w łazience uchroni na przed poważnymi podrażnieniami. Na pierwszy rzut oka wszystko prawidłowe, nie musimy się bać, jednak gdy pojawia się odpowiedni moment efekt nie jest zadowalający. Połamane, wypadające, bez blasku i odpowiedniej objętości. A wszystko za sprawą niewłaściwego użycia gorącego powietrza.
Nowoczesna technologia jest dla ludzi, jednak umiar przede wszystkim. Nie warto się śpieszyć, żyć w pośpiechu złapać chwilę odetchnienia, by znów powalczyć z własnymi słabościami.
Już dzisiaj zacznij walkę, nie odkładaj na później, gdy już może być za późno, a nasze włosy uległy podrażnieniu a nawet zniszczeniu. Kilka chwil dłużej, a my cieszymy się zdrowiem i pogoda duch, która szybko nie znika i trudno się jej pozbyć. Radość najważniejsza, w momencie gdy pojawi się zła chwila pamiętajmy o odżywkach, preparatach, które zregenerują naszą fryzurę, a my nie będziemy się niczego bać i sięgniemy po właściwą pielęgnację, która pomoże uzyskać pożądany, długotrwały efekt. Nie zwlekaj zastosuj kilka rad.